Ćwiczenia po jedzeniu - czy są zalecane?

Kiedy zaczynamy regularnie uprawiać ćwiczenia fizyczne, często wypracowujemy w sobie także inne mniej lub bardziej pożyteczne nawyki. Ważne jest jednak to, aby zawsze mieć wystarczająco dużo energii do samego wysiłku fizycznego, ale także mieć na uwadze funkcjonowanie naszego układu pokarmowego.
Ćwiczenia po jedzeniu - czy są zalecane?

Ostatnia aktualizacja: 25 lutego, 2019

Po obiedzie – a nawet kolacji – nasz organizm wykorzystuje większość swoich zasobów energetycznych do przeprowadzenia procesów trawiennych. Dlatego też w wielu przypadkach po obfitym posiłku możemy poczuć się śpiący lub apatyczni. Niektórzy uważają jednak, że ćwiczenia po jedzeniu są dokładnie tym, czego potrzebują, aby uzyskać jeszcze więcej energii.

Należy jednak wziąć pod uwagę kilka ważnych kwestii i dokładnie poznać wszelkie zalety oraz wady, jakimi cechują się ćwiczenia po jedzeniu.
I właśnie tym zagadnieniem zajmiemy się nieco bliżej w naszym dzisiejszym artykule. Zapraszamy zatem do lektury!

Dlaczego ćwiczenia po jedzeniu to ogólnie rzecz biorąc kiepski pomysł?

Planowałeś iść na siłownię lub pobiegać w parku dziś po południu, ale zostałeś zaproszony na obiad wraz z kolegami? Czy uważasz, że powinieneś spalić te kalorie bezpośrednio po zakończeniu posiłku? Niestety, odpowiedzi na oba zadane powyżej pytania brzmią: nie.

Najlepiej w takim przypadku będzie zrezygnowanie z siłowni lub przebieżki i odłożenie całego treningu na następny dzień. Lub jeśli Twoje spotkanie skończy się wcześniej, odczekaj jeszcze ile tylko zdołasz. Dopiero wtedy możesz zacząć ćwiczyć. Ale i tak w takim przypadku pamiętaj o tym, aby ćwiczyć jedynie lekko i niezbyt długo.

Dlaczego tak ważną kwestią jest unikanie ćwiczenia po jedzeniu? Cóż wszystko sprowadza się tak naprawdę do jednej rzeczy związane z fizjologią ludzkiego organizmu. Ogólnie rzecz biorąc zaraz po posiłku całe spożyte jedzenie pozostaje w żołądku przez co najmniej kilka kolejnych godzin.

Jedzenie w trakcie treningu

Kiedy tak się dzieje, Twój organizm skupia wszystkie swoje wysiłki tylko na jednym zadaniu. Są to procesy trawienia pożywienia. Krew gromadzi się w okolicach żołądka i nie przepływa w pełni swobodnie przez inne obszary, takie jak mózg czy kończyny, jak to ma miejsce w standardowych okolicznościach.

Dlatego właśnie nie możesz skoncentrować się na pracy. Zdarza Ci się zasnąć przy biurku lub nawet mieć trudności z wstaniem z krzesła. W tym trudnym okresie Twoje ciało po prostu nie może spalać kalorii poprzez sport.

Wśród ludzi panuje jednak powszechne przekonanie, że ćwiczenia po jedzeniu to dobry pomysł. Wydaje się nam, że wszystko, co jemy, “wypala się”, a kalorie się nie kumulują przekształcając następnie na tkankę tłuszczową. Cóż za ogromny błąd!

To błędne przekonanie może być nawet niebezpieczne dla naszego zdrowia. Zakłócamy w ten sposób proces trawienia pożywienia, co może doprowadzi do nudności, zawrotów głowy, a nawet wymiotów.

Jak długo muszę odczekać, by móc rozpocząć ćwiczenia po jedzeniu?

Nie ma konkretnej zasady regulującej to zagadnienie. Wynika to z tego, że każda osoba potrzebuje większej lub mniejszej czasu potrzebnej na strawienie spożytego posiłku. Specjaliści ogólnie rzecz biorąc zalecają jednak, abyśmy przed rozpoczęciem ćwiczeń fizycznych odczekali co najmniej około trzech godzin po zakończeniu jedzenia.

Ale oczywiście wszystko zależy również od tego, co oraz ile zjadamy. Nie każde rodzaje posiłków wymagają tyle samo czasu na ich strawienie. Inne wymagania przed naszym układem pokarmowym stawia świeża sałatka z kawałkiem pieczonego kurczaka, a zupełnie inne ma podwójny cheeseburger z frytkami.

Dlatego właśnie zalecamy się odczekać od trzech do czterech godzin w przypadku lekkich obiadów i minimum cztery godziny po zjedzeniu bardziej konkretnych posiłków.

Pamiętanie o tej zasadzie może na przykład pomóc Ci zapobiec bólom brzucha. Jednocześnie pozwoli Ci zatrzymać uczucie ciężkości lub zmęczenia, typowe w przypadku trawienia obfitych posiłków.

Ból brzucha

A co się dzieje w przypadku śniadania? Ci z nas, którzy mają zwyczaj trenować w godzinach porannych, nie wiedzą, czy lepiej jest najpierw zasiąść do śniadania i następnie uprawiać ćwiczenia po jedzeniu, czy też poćwiczyć lub potrenować na pusty żołądek? Żadne rozwiązanie nie jest jednoznacznie lepsze lub gorsze od drugiego.

Jak zatem należy postępować?

Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, gdy wstaniesz z łóżka, to zjeść dobre i pożywne śniadanie. A to dlatego, że Twój organizm nie otrzymywał jedzenia od kilku ładnych godzin, czyli od kolacji.

Wybierz dobre i pożywne, ale jednocześnie lekkostrawne śniadanie. Może ono obejmować na przykład owoce, zboża i produkty mleczne. Poczekaj godzinę (co najmniej), aby “przeleciały” przez Twój układ pokarmowy, a następnie wykonaj swoją standardową, codzienną procedurę treningową.

Po upływie wspomnianego czasu Twój organizm będzie już otrzymywać odpowiednie “paliwo”, a mięśnie będą miały już dostęp do niezbędnych im składników odżywczych. A to oznacza, że będą się mogły bez problemu regenerować i rozwijać.

Nie popełniaj jednak typowego błędu polegającego na tym, że najpierw nie jesz przez wiele godzin w ciągu dnia, a dopiero potem ćwiczysz. Twoje ciało potrzebuje zarówno standardowego pokarmu, jak i odpowiednich składników odżywczych, aby realizować Twój program treningowy. W przeciwnym razie będziesz słaby i możesz dodatkowo obniżyć ciśnienie krwi do zbyt niskiej wartości.

A co warto zjeść przed treningiem?

Pamiętaj przy tym, że zdrowe węglowodany są najlepszym rodzajem pożywienia przed ćwiczeniami. Możesz je uzyskać na przykład jedząc produkty pełnoziarniste (jak makarony i chleb), a także z niektórych owoców i warzyw.

Zalecamy jednocześnie zmniejszenie ilości spożywanych warzyw i owoców, które są pełne błonnika i fruktozy. Dezorganizują one procesy trawienia pożywienia i mogą nawet powodować biegunkę po wysiłku. Z kolei tłuszcze i białka nie są dobrym źródłem energii tuż przed czekającym Cię wysiłkiem fizycznym. Zatem zawsze unikaj ich przed swoim treningiem!


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.