Pierwszy start w maratonie – o czym należy pamiętać?

Coraz więcej ludzi biega. Ten sport zdobył olbrzymią popularność i przeistoczył się w prawdziwy styl życia dla dużej części społeczeństwa. Ci, którzy uprawiają bieganie, w pewnym momencie nieuchronnie dają się uwieść wyzwaniu, jakim jest pierwszy start w maratonie.

Czy i ty zrobisz kolejny krok i odważysz się na przebiegnięcie maratonu?

Jednak przed rozpoczęciem wyścigu tego kalibru należy wziąć pod uwagę kilka fundamentalnych aspektów. W ten sposób nie dopuścisz, aby pierwszy start w maratonie był Twoim ostatnim. Jak więc nie dopuścić do zaprzepaszczenia tego testu wytrzymałości przez brak doświadczenia?

Pierwszy start w maratonie – jak się przygotować?

Oprócz przygotowania fizycznego i psychicznego należy wziąć pod uwagę kilka innych aspektów i możliwych błędów. Jeden z nich wiąże się z przewidywaniami pogody. Ważne jest, aby zwracać uwagę na prognozę pogody dokładnie na godziny wyścigu.

Biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne w dniu biegu, będziemy mogli założyć odpowiednią odzież i uniknąć niekomfortowych sytuacji i utrudnień, które na na wpłyną.

Za nic na świecie nie powinieneś wkładać nowych butów na pierwszy start w maratonie. Mogą bowiem spowodować otarcia i pęcherze, które zrujnują to doświadczenie.

Wskazane jest, aby zarówno buty, jak i ubranie używane podczas biegu były takie same, w których trenowałeś przez poprzednie tygodnie, a nawet miesiące.

Na ostatnie dwa tygodnie przed wielkim dniem należy nieco zmniejszyć aktywność treningową. Dzięki temu podejdziemy do maratonu z większą energią i będziemy lepiej przygotowani do wysiłku fizycznego. To, co rzeczywiście zaleca się na te dni, to mniej biegać i więcej odpoczywać.

Dodatkowym szczegółem, który zwykle motywuje maratończyków, jest spotykanie się z zachętami rodziny i przyjaciół na trasie.

Idealną rzeczą, aby ich zidentyfikować bez utraty koncentracji, której wymaga wysiłek fizyczny tego kalibru, jest więc uzgodnienie punktów, w których twoi bliscy będą oglądać bieg.

Jedzenie jest ważne

W przeddzień wyścigu ważne jest, aby nie przesadzić z ilościami jedzenia podczas kolacji. Wiele osób uważa, że ​​duży talerz makaronu na kolację pomoże ich organizmowi następnego dnia ze względu na duże spożycie węglowodanów. Jednak ten pomysł to błąd, i wręcz przeciwnie, może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.

Jeśli przejadamy się dzień wcześniej, może to wywołać niestrawność, która zniweczy nasze plany na nasz pierwszy start w maratonu. Najlepiej więc dzień wcześniej zjeść normalną kolację.

W dniu wyścigu wskazane jest również, aby zjeść normalne śniadanie zawierające węglowodany, na przykład w postaci kilku tostów lub banana.

Nie zaleca się jednak spożywania dużej ilości błonnika w ciągu ostatnich godzin przed startem. Nerwy i wysiłek związany z wyścigiem mogą przyspieszyć trawienie i spowodować wiele problemów.

Żelazo odgrywa kluczową rolę w wytrzymałości podczas maratonu. Niedobór tego minerału może wpływać na wydajność i sprzyjać kontuzjom.

Ważne jest, aby sprawdzić, czy dieta przyszłego maratończyka jest bogata w żelazo w tygodniach poprzedzających zawody. To wymaganie jest kluczowe, aby uniknąć ryzyka wystąpienia tak zwanej anemii biegacza.

Nie jest również dobrym pomysłem wypróbowywanie nowych batonów energetycznych lub przekąsek w dniu zawodów. Najlepiej jest wziąć ze sobą jedzenie, które już wcześniej sprawdziłeś i które jest zgodne z tym, co lubisz. Pierwszy start w maratonie to nie jest czas na eksperymenty.

Nadszedł wielki dzień!

Kiedy wreszcie nadchodzi dzień pierwszego maratonu, ważne jest, aby przybyć na czas na miejsce startu. W ten sposób unikniemy niepotrzebnego stresu.

Dlatego musimy wyjść z domu z odpowiednim wyprzedzeniem. Koniecznie musisz też przed wyjściem z domu zjeść śniadanie, nawet jeśli nerwy mówią inaczej.

Przed pierwszym gwizdkiem warto też udać się do toalety, aby potem bezproblemowo przebyć cały wyścig. Już po rozpoczęciu wyścigu zwykle zdarza się też, że na pierwszym kilometrze wpadamy w panikę i przyspieszamy bardziej niż zwykle. To nie jest dobry pomysł.

Jedynym sposobem na pokonanie tego wyzwania jest spokojny bieg krok po kroku i wytrwałość. Nie zapominaj, że celem jest pokonanie 42 kilometrów, dlatego lepiej jest rozsądnie dozować wysiłek.

Nie powinieneś też pozwalać innym maratończykom wpływać na twoje wydajność lub koncentrację. Powinieneś się ponadto skupić na tym, by zaufać swojemu wcześniejszemu przygotowaniu fizycznemu i psychicznemu.

Nie czuj się więc dotknięty lub zniechęcony, jeśli wyprzedzają cię osoby starsze lub duże grupy biegaczy. Pamiętaj, że to twój pierwszy start w maratonie. I najważniejsze jest to, żeby go ukończyć.

Wreszcie, musimy spróbować czerpać radość z tego testu. Pierwszy maraton będzie miał miejsce tylko raz i na pewno będzie to niezapomniane przeżycie.