Formuła 1: co ją różni dziś od tej sprzed dziesięciu lat?

Formuła 1 to synonim innowacji, stąd nie dziwi, że ciągle się zmienia. Zespoły rok po roku szukają zmian i ulepszeń, aby dostać się na szczyt podium. Jednocześnie co sezon przedstawia nowości dotyczące rozwoju wyścigów.
Jeśli spojrzymy trochę wstecz, możemy zaobserwować swoisty wyścig innowacji, który odbył się na przestrzeni ostatniej dekady.
Wielu sądzi, że Formuła 1 pogorszyła się w ciągu ostatniej dekady. Wystarczy zobaczyć, jak wykruszyła się jej publiczność. Wynika to głównie ze zmian w przepisach. Z drugiej strony dla innych jest coraz bardziej bezpieczny i innowacyjny sport.
Pozostając daleko od wchodzenia w debaty, poniżej analizujemy zmiany, jakie zaszły w Formule 1 w ciągu ostatniej dekady. Każda z nich przywodzi na myśl pewne wnioski.
Systemy odzyskiwania energii
Aby jednocześnie uniknąć zanieczyszczania powietrza oraz być bardziej wydajnym, federacja zmusza zespoły do instalowania różnych systemów odzyskiwania energii.
Dlatego w ostatnich latach obserwuje się tendencję do spadku osiągów silników i instalowanie następujących układów:
- KERS: składa się z akumulatora, który jest ładowany podczas hamowania, i który daje samochodom dodatkową moc 70 CV na kilka sekund. Jest używany w Formule 1 od sezonu 2009.
- ERS: można powiedzieć, że ten system odzyskiwania energii oparty jest na idei KERS, ale jego działanie jest znacznie bardziej złożone i wydajne. ERS składa się z dwóch elementów, MGU-K i MGU-H. Pierwszy z nich działa identycznie jak KERS, z tą różnicą, że dostarcza 120 CV. Drugi składnik przekształca gazy, czyli energię cieplną, wydzielane przez silnik w energię elektryczną i jest podłączony do turbosprężarki.
Jeszcze dziesięć lat temu cała moc samochodów jednomiejscowych miała swój początek w silniku. Dziś systemy odzyskiwania mają coraz większą wagę w samochodach, i z pewnością tak będzie w nadchodzących latach. Chociaż to trudne zadanie w tej branży, Formuła 1 wydaje się również świadoma potrzeb środowiska.
Zmiany opon
W ostatnim dziesięcioleciu radykalnie zmienił się również przemysł oponiarski. Pojawiały się nowe typy, mniej lub bardziej dozwolone zmiany i różni dostawcy, próbujący zwiększyć widowisko na torze i otworzyć wachlarz strategii.

W sezonach 2008, 2009 i 2010 Bridgestone był wyłącznym dostawcą, a od 2011 do chwili obecnej robi to Pirelli. Następujące zmiany to:
- Sezon 2009: opony typu slick powracają po 21 latach, ponieważ FIA zniosła zakaz ich użytkowania.
- Sezon 2012: zniesiony zostaje zakaz, który uniemożliwiał drużynom używanie tylko trzech kompletów opon na wolnych treningach. Środek ten zdołał jedynie zmniejszyć aktywność na torze.
- Sezon 2016: Pirelli tworzy nowy związek o nazwie ultrasoft – multrabland, specyficzny dla torów miejskich.
- Sezon 2018: Pirelli dodaje dwie nowe mieszanki, hiper soft i hyper hard. Ponadto FIA zwiększa maksymalną liczbę opon podczas wyścigu z 5 do 7.
Formuła 1: większe bezpieczeństwo
Każdego sezonu wprowadzane są nowe środki bezpieczeństwa, aby w jak największym stopniu zmniejszyć ryzyko, które zawsze istnieje w sportach motorowych. W ostatniej dekadzie podjęto nowe środki, które stopniowo przyczyniły się do bezpieczeństwa na torze. Oto one:
- Sezon 2011: zaostrzone zabezpieczenia wokół kasku i wizjera, dzięki którym są bardziej odporne na ewentualne wypadki. W tym samym sezonie zespoły zmuszone zostały do montażu elementów mocujących na felgach, aby po kolizji nie zostały odrzucone i nie zaszkodziły innym kierowcom, sędziom czy fanom.
- Sezon 2016: podniesiono górną część kokpitu. W ten sposób boki głowy pilotów są zakryte, a w przypadku zderzenia ochrona jest większa.
- Sezon 2018: po kilku latach testów FIA ostatecznie decyduje się zmusić zespoły do zainstalowania aureoli na swoich samochodach. Ten środek bezpieczeństwa ma na celu ochronę głowy jeźdźca i uzupełnia ochronę kasku. Jednocześnie pomaga unikać wypadków, takich jak ten Felipe’a Massa na Węgrzech.
Jak widać, większość środków bezpieczeństwa, które podjęto w ostatnich dziesięcioleciach, ma na celu ochronę głowy pilota, ponieważ to najbardziej narażona część. Bardzo prawdopodobne, że w nadchodzących dziesięcioleciach ten trend będzie się utrzymywał, a ostatecznie zostaną zamontowane zamknięte kokpity.
Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.