Jak zwiększono bezpieczeństwo w Formule 1?

Formuła 1 to najbardziej znany sport wyścigowy na świecie. Bezpieczeństwo w Formule 1 jest stale zwiększane ze względu na ryzyko związane z jazdą z tak dużą prędkością.

Obecnie bezpieczeństwo w Formule 1 stanowi priorytet organizatorów tego typu zawodów. Dlatego też każdego roku wprowadza się nowe środki bezpieczeństwa, które pomagają uniknąć wypadków i im zapobiegają.

Jednak nie zawsze tak było. Bezpieczeństwo w tym sporcie ewoluowało, aby zmniejszyć liczbę ofiar. Mimo tego uprawianie tego sportu zawsze będzie wiązało się z pewną dozą niebezpieczeństwa.

W dzisiejszym artykule przyjrzymy się ewolucji środków bezpieczeństwa stosowanych w Formule 1 os 1950 r. Na przykład na początku kierowcy niechętnie nosili kaski.

Z kolei w dzisiejszych czasach obowiązuje tyle środków bezpieczeństwa, że wiele osób niepokoi się tym czy przypadkiem nie zrujnują one rozrywki związanej z tym sportem.

Brak środków bezpieczeństwa na początku

Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w dzisiejszym sporcie, brak środków bezpieczeństwa w Formule 1 w latach 50. może nie mieścić się niektórym w głowie. Ponieważ do lat 60. nie wymagano używania kombinezonów, kierowcy po prostu wsiadali do samochodów mając na sobie codzienne ubrania.

Podczas dwóch pierwszych sezonów używanie kasków również nie było obowiązkowe. W tych sezonach osoby, które decydowały się nosić kaski, były uznawane za tchórzy.

Dopiero w latach 60. ubiegłego wieku wprowadzono więcej środków bezpieczeństwa. W samochodach musiały być stosowane pałąki wzmacniające dach, aby zwiększyć szansę przeżycia kierowców. Oprócz tego w tym okresie zaszły zmiany w designie samochodów, aby uchronić je przed podpaleniem po wypadkach.

Kolejna istotna zmiana w projektowaniu samochodów to otwarcie ich w taki sposób, który pozwalał kierowcom szybko do nich wsiadać i z nich wysiadać. Stopniowo pojawiały się nowe środki bezpieczeństwa, co znacząco zmniejszyło liczbę ofiar śmiertelnych w tym sporcie.

Jak zwiększono bezpieczeństwo w Formule 1 w latach 70.?

Od lat 70. kontrolę nad środkami bezpieczeństwa przejęła FIA. Tym samym wprowadzono nowe standardy, które miały za zadanie chronić kierowców i samochody.

Pierwszy z nich to montaż kokpitu, który gwarantuje bezpieczeństwo kierowcy, który bierze udział w wypadku. W tej dekadzie pojawił się również kolejny istotny środek bezpieczeństwa: obowiązek używania ubioru chroniącego przed ogniem.

W kolejnych dekadach FIA ustaliła jeszcze więcej środków bezpieczeństwa, takich jak bezpieczeństwo samochodu. Jednocześnie zaczęto również wymagać zwiększenia bezpieczeństwa torów wyścigowych.

Wcześniej nie wymagano, aby trasy były zabezpieczone w wyjątkowy sposób. Obecnie muszą spełniać liczne kwalifikacje, aby zostały uznane za część toru.

Dzięki wprowadzeniu tych środków bezpieczeństwa drastycznie spadła liczba ofiar śmiertelnych w Formule 1. Jednak należy nadmienić, że jest to niebezpieczny sport i zawsze będzie się z nim wiązało pewne ryzyko. Oto liczba ofiar śmiertelnych w Formule 1 w poszczególnych dekadach:

• 1950-1959: 15 ofiar śmiertelnych
• 1960-1968: 11 ofiar śmiertelnych
• 1970-1979: 10 ofiar śmiertelnych
• 1980-1989: 4 ofiary śmiertelne
• 1990-1999: 2 ofiary śmiertelne
• 2000-2009: 0 ofiar śmiertelnych
• 2010-obecnie: 1 ofiara śmiertelna

Co trzeba jeszcze zrobić?

Środki bezpieczeństwa stosowane w Formule 1 stanowią obecnie priorytet. Dlatego też aby zmniejszyć liczbę wypadków dalej będą wprowadzane nowe środki bezpieczeństwa i testy zderzeniowe. Jeden z ostatnich środków bezpieczeństwa, który wprowadziła FIA, to halo, które chroni głowę kierowcy.

Halo może stanowić pierwszy krok do wprowadzenia zamkniętego kokpitu w samochodach Formuły 1. Kiedy do tego dojdzie, kierowcy będą całkowicie zakryci i bezpieczni, ponieważ wszystkie ich kończyny będą osłonięte.

Możemy spodziewać się zastosowania jeszcze większych środków bezpieczeństwa, które zmniejszą ryzyko uszczerbku na zdrowiu kierowców. Jednak ważną rolę odgrywa również utrzymanie odpowiedniego poziomu rozrywki, ponieważ Formuła 1 bez ryzyka nie byłaby taka sama.