Odpowiedzialność finansowa na obiektach sportowych

Odpowiedzialność finansowa na obiektach sportowych

Ostatnia aktualizacja: 21 czerwca, 2020

Kiedy na jednym z obiektów sportowych dojdzie do wypadku, trzeba ustalić po czyjej stronie leży odpowiedzialność finansowa. Bardzo często wywołuje to wiele kontrowersji.

Odpowiedzialność finansowa na obiektach sportowych to temat, który wzbudza sporo kontrowersji. W praktyce powinno być jasne kto ponosi odpowiedzialność w przypadku urazu lub wypadku na terenie obiektu, bez względu na to, czy jest on publiczny, prywatny, czy też ma jeszcze inny status.

Chociaż każdy przypadek jest inny, to jeżeli do wypadku dojdzie w wyniku braku odpowiedniej konserwacji lub błędów strukturalnych, odpowiedzialność za takie wydarzenie ponosi gmina lub miasto.

Jednak sprawa wygląda inaczej, gdy wypadek pojawia się w wyniku błędu wykonanego przez poszkodowanego. W takim przypadku to on ponosi za niego odpowiedzialność.

Kiedy odpowiedzialność finansowa leży po stronie miasta lub gminy?

Gminy lub miasta, jak również kluby sportowe, powinny w jak największym stopniu promować aktywność fizyczną. Z tego powodu wszystkie publiczne obiekty sportowe powinny znajdować się w optymalnym stanie. Muszą być bezpieczne, ponieważ często są wykorzystywane przez pobliskie szkoły.

Takie obiekty muszą spełniać wszystkie wymogi, aby upewnić się, że każdy, kto na nie wchodzi, jest bezpieczny. Jeżeli tak nie będzie, gmina lub miasto musi zareagować na wszelkie problemy, jakie mogą się pojawić.

Ogólnie rzecz biorąc, gdy ktoś ulega wypadkowi lub doznaje kontuzji, jego rodzice lub sama osoba pokrzywdzona rozpoczynają proces domagając się odszkodowania, aby ustalić odpowiedzialność finansową.

Jednak takie procesy nie zawsze odnoszą sukcesu i w każdym przypadku są zależne od określonej, specyficznej sytuacji.

Kontuzja na siłowni - odpowiedzialność finansowa za wypadek

Wyobraźmy sobie, że ktoś spadł ze schodów na trybunach. Być może budując je nie zachowano odpowiedniego kąta nachylenia i wysokości. Załóżmy również, że przy schodach nie było poręczy. W takim przypadku odpowiedzialność finansowa zapewne będzie leżała po stronie gminy lub miasta.

A teraz załóżmy, że dana osoba, na przykład rodzic, zostaje uderzona piłką przez jednego z graczy. Nawet jeśli dozna urazu twarzy, trudno byłoby stwierdzić, że wina leży po którejkolwiek za stron. Dlaczego? Obiekty sportowe nie ponoszą odpowiedzialności za wypadki tego rodzaju. To jednostka ponosi odpowiedzialność za zwracanie uwagi na to, co dzieje się w jej otoczeniu.

Odpowiedzialność finansowa a udział dzieci

Jeżeli wypadek lub uraz powstał z winy zarządcy obiektu, kluczową rolę odgrywa udowodnienie związku między urazem a uszkodzeniem. W takim przypadku biegły bierze pod uwagę wiek poszkodowanego. To bardzo ważne, bo inaczej traktuje się uraz dziecka, a inaczej uraz dorosłego.

Skoncentrujmy się na chwilę na powyższym punkcie. Gdy wypadek dotyczy dziecka, zarządca obiektu często przyjmuje na siebie całkowitą odpowiedzialność. Dzieje się tak nawet gdy obiekt spełnia wszystkie wytyczne, które mają zapewnić bezpieczeństwo korzystającym z niego osobom.

Spójrzmy choćby na przypadek chłopca, który upadł w jednym z korytarzy obiektu. Korytarz był dobrze oświetlony, szeroki i nie było w nim żadnych niedociągnięć. Wiadomo, że dzieci często biegają i mają więcej energii, przez co częściej upadają.

W tym przypadku zarządca obiektu nie ponosił bezpośredniej odpowiedzialności za upadek. Jednak przyjął na siebie winę, ponieważ chodziło tu o małe dziecko, które nie miało jeszcze wyrobionego wyraźnego poczucia odpowiedzialności.

Odpowiedzialność publiczna czy prywatna?

Zarządca obiektów sportowych jest zobligowany do unikania wszystkich sytuacji lub zbiegów okoliczności, które mogłyby stwarzać zagrożenie dla jakiejkolwiek osoby. Konserwacja obiektów sportowych, takich jak boiska, tory, korty, itp., odgrywa kluczową rolę.

W niektórych przypadkach zarządca obiektu powinien przyjąć odpowiedzialność za wypadek. Jednak w przypadku dorosłych zazwyczaj nie można tego tak łatwo osiągnąć jak w przypadku dzieci.

Hokej na trawie

Linia między odpowiedzialnością zarządcy i osoby dorosłej jest bardzo cienka. Każdy przypadek i okoliczności są inne, przez co trudno jest ustalić, kiedy odpowiedzialność ponosi jedna strona, a kiedy druga. Jednak jasne jest, że zarządca musi zadbać o bezpieczeństwo swoich obiektów, aby uniknąć wystąpienia ryzyka.

Oczywiście ludzie ponoszą odpowiedzialność za swoje własne zachowanie. Jeżeli wypadek nie jest w żaden sposób związany z obiektem, muszą przyjąć odpowiedzialność za samych siebie. W przypadku osób niepełnoletnich istnieją wyjątki od tej reguły. W takich przypadkach zarządcy obiektów bywają o wiele mniej rygorystyczni.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.