Grand Prix Spa Francorchamps – 4 ciekawostki
Grand Prix Spa Francorchamps to jeden z najbardziej znanych torów mistrzostw świata Formuły 1. Od prawie sześćdziesięciu lat tor ten jest areną zawodów motorowych na najwyższym poziomie.
Wieloletnia tradycja ciągle się utrwala, a jednocześnie owocuje cała listą ciekawostek. Grand Prix Spa Francorchamps był świadkiem najlepszych wyścigów w Formule 1.
Grand Prix Spa Francorchamps to najdłuższy tor na świecie
Tor Spa o długości 7004 m jest najdłuższym w mistrzostwach świata Formuły 1. Jeśli porównamy go z torami, takimi jak Monte Carlo, tor Monegasque jest mniej niż o połowę krótszy od belgijskiego.
Może zaskoczy Cię to, że każde okrążenie ma ponad 7 kilometrów. Ale zdziwisz się jeszcze bardziej, gdy dowiesz się, że początkowo tor Spa miał aż 14 kilometrów długości.
W 1978 roku zdecydowano się go jednak skrócić i do dziś zostawiono obecną długość. Decyzję tą podjęto ze względu na trudności w organizacji wyścigów na tak długim torze.
Gdy dochodziło do wypadku, bardzo długo trwało udzielanie pomocy ofiarom i powiadamianie reszty kierowców. Ponadto ponieważ tor był tak długi, a klimat w okolicy tak niestabilny, często zdarzało się, że padało tylko w niektórych punktach toru. Było to niebezpieczne dla kierowców, ale też trudne dla inżynierów przy opracowywaniu strategii jazdy.
Eau Rouge, wielki symbol Grand Prix Spa Francorchamps
Z pewnością, gdy jakikolwiek fan pomyśli o obwodzie Spa, pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest zakręt Eau Rouge. Nazwano go Eau Rouge, czyli „czerwona woda”, ponieważ w jego pobliżu znajduje się niewielki strumień z czerwonawą wodą. To również ulubiony zakręt wielu kierowców.
Eau Rouge to raczej szereg lekkich zakrętów pod górę usytuowanych w początkowej części obwodu. Kierowcy pokonują go na pełnej prędkości osiągając ponad 300 km / h.
W dawniejszych latach wyzwanie i prawdziwa trudność polegała na pokonaniu tego odcinka na pełnej prędkości. Większość pilotów czuła się więc zmuszona do zaledwie nieznacznego naciskania hamulców podczas podjazdu.
Obecnie kierowcy Formuły 1 pokonują Eau Rouge na pełnym gazie bez żadnych trudności. Straciła na tym trochę magia tak mitycznego punktu w historii zawodów, ale nadal pozostaje znakiem rozpoznawczym belgijskiego toru.
Ayrton Senna, Eau Rouge i Bóg
Jak wspomnieliśmy wcześniej, Eau Rouge jest symbolem toru i jednym z najsłynniejszych zakrętów całego kalendarza zawodów. Trudność w pokonaniu go i imponujący podjazd sprawiają, że jest to jeden z najbardziej technicznych i niebezpiecznych zakrętów mistrzostw.
W przypadku Ayrtona Senny można powiedzieć, że zakręt stał czymś więcej niż fetyszem. Brazylijczyk posunął się bowiem nawet do tego, by powiedzieć dziennikarzom, że kiedy pokonuje Eau Rouge, może rozmawiać z Bogiem.
To zaskakujące stwierdzenie doskonale oddaje jednak zarówno religijność Ayrtona Senny jak i jego związek z belgijskim torem.
Najlepsze wyprzedzenie w historii Formuły 1
W całej historii „wielkiego cyrku” miały miejsce tysiące wyprzedzeń, ale tylko nieliczni weszli do legendy jako najlepsi. Jedno z takich wyprzedzeń, uznane przez wielu ekspertów za najlepsze, odbyło się w tej części toru w 2000 roku. Bohaterem był Mika Hakkinen, który spektakularnie wyprzedził Michaela Schumachera z Ricardo Zontą jako świadkiem.
Hakkinen i Schumacher walczyli o mistrzostwo świata, więc obaj wyruszyli z jasnym celem wygrania wyścigu. Hakkinen próbował wyprzedził Kaisera na poprzednim okrążeniu, ale było to niemożliwe. Na kolejnym okrążeniu wykorzystał obecność dublera – Ricardo Zonta – i wykonując efektowne hamowanie znalazł się przed Schumacherem.
Płyną lata i postęp technologiczny coraz bardziej ułatwia jazdę i pojawianie się nowych tras, starannie zaprojektowanych, aby oferować spektakularne spektakle. Pomimo to Grand Prix Spa Francorchamps ciągle tworzy tożsamość tego, czym jest Formuła 1.
Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.