Propriocepcja i wydajność – jak nad nimi pracować?

Podczas treningu często zwracamy uwagę, jak prawidłowo pracować nad każdym mięśniem. Dbamy o każdy ruch poprzez umiejętność odczuwania użycia każdego mięśnia. To zjawisko to propriocepcja. Jest również uważana za szósty zmysł, ponieważ jest to związek między tym, co czujesz, a tym, co robisz.

Nasze ciało jest niezwykłe, ma różne systemy, które współpracują ze sobą, aby generować ruchy, myśli i przeprowadzać procesy życiowe.

Jedno jest prawdą: im lepiej wiesz, jak działa Twój organizm, tym więcej masz możliwości poprawy jego wydajności. Dlatego w tym poście wyjaśniamy, jak propriocepcja i wydajność mają się do siebie.

Propriocepcja

Pomyśl o czasie, kiedy musiałeś przejść przez miejsce, w którym było wiele kałuży. Celem było przejście bez wdepnięcie w kałuże, Twoje ciało wzmocniło koncentrację i równowagę mięśni.

W Twoim umyśle dominowało nie wchodzenie w kałuże, ale jest też coś więcej. Twoje ciało reaguje na sytuację i dokonuje niezbędnych zmian, aby sobie z nią poradzić.

Propriocepcja narodziła się pod pojęciem „zmysłu lokomocji”, badanym w 1557 roku przez Giulio Cesare Scaligero. Z biegiem czasu pogłębiano badania m.in. psychologów, neurologów, anatomów.

Została również nazwany „zmysłem mięśniowym”, ale dopiero w 1906 roku otrzymała termin propriocepcja dzięki badaniom Charlesa Scotta Sherringtona.

Składniki propriocepcji u ludzi składają się z różnych części ciała, które ostatecznie ze sobą współpracują. Te składniki to wszystkie receptory, które znamy już jako zmysły (wzrok, węch, smak, dotyk i słuch).

A także centralny układ nerwowy, który opracowuje odpowiedź na sytuację, na którą narażony jest organizm.

Czasami są ludzie, którzy nazywają siebie „niezdarnymi”. Być może dlatego, że często upadają, albo mają trudności w wykonywaniu prostych zadań. „Niezgrabność” to nic innego jak słabo rozwinięta propriocepcja, co oznacza niewielki deficyt na poziomie motorycznym.

Propriocepcja i wydajność

Jednak propriocepcja również wpływa na nasze wyniki sportowe. Oczywiście ludzie, którzy mają wyostrzony „szósty zmysł” są bardziej wrażliwi i sprawniejsi w wykonywaniu określonych ćwiczeń.

W rzeczywistości propriocepcja jest obecna w każdej dziedzinie naszego dnia. W sporcie koncentruje się bardziej na ćwiczeniach wymagających równowagi lub koordynacji. Konieczna jest jednak w każdym sporcie.

Rozwiń Twój szósty zmysł

Propriocepcja jest szóstym zmysłem łączącym całe ciało, najlepszym sposobem na jej poprawę jest ruch. Oznacza to, że istnieją ćwiczenia stworzone specjalnie w tym celu, z których większość obejmuje użycie fitballi lub bosu.

Ponieważ są to powierzchnie niestabilne, zmuszają organizm do lepszego rozwinięcia wewnętrznego zmysłu.

Wśród tych ćwiczeń wyróżniają się:

• Deska z zejściem na fitball: Podczas wykonywania deski oprzyj się na fitball, zamiast na podłodze. To zmusi Cię do użycia propriocepcji do wykonania ćwiczenia, pomimo niestabilności fitball.
• Przysiady na bosu: Po raz kolejny niestabilność powierzchni sprawi, że będziesz musiał użyć szóstego zmysłu do wykonania przysiadu.
• Kroki taneczne: nauka kroków tanecznych jest jedną z najskuteczniejszych, ponieważ łączy w sobie umiejętności koordynacji, równowagi, a także umiejętność dopasowania się do rytmu muzyki.

Dlaczego to jest tak ważne?

Propriocepcja i wydajność idą w parze, ponieważ dobra propriocepcja gwarantuje dobre wyniki zarówno sportowe, jak i w każdej innej sytuacji, w której się znajdujesz. Poza tym rozwijanie tego zmysłu jest jak nauka dowolnej dyscypliny, ćwiczenie czyni mistrza.

Przykładem tego, jak propriocepcja działa w naszym ciele i dlaczego jest tak ważna jest osoba chodząca po ciemku. Kiedy znajdujesz się w całkowitej ciemności, nie masz wiedzy o otoczeniu, dlatego musisz używać świadomości wewnętrznego stanu ciała. I w ten sposób chodzisz bez problemów, mimo że jest ciemno.

Propriocepcja jest całkowicie konieczna do wykonywania różnych zadań życia codziennego. Więc jeśli uważasz się za osobę niezdarną i chcesz to naprawić wiesz już od czego zacząć!